Program TERMO wspiera termomodernizację wrocławskich osiedli
Wywiad z Danielem Ryglowskim, Prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej "Szóstka" we Wrocławiu

Program TERMO wspiera termomodernizację wrocławskich osiedli. Wywiad z Danielem Ryglowskim, Prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej "Szóstka" we Wrocławiu
Ceny energii elektrycznej rosną. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Szóstka” z Wrocławia znalazła sposób na oszczędności, chroniąc jednocześnie środowisko. Dzięki technologii solarnej, dofinansowanej grantem OZE z Programu TERMO, udało się zredukować koszty ogrzewania wody użytkowej w budynkach spółdzielni. Co więcej, inwestycja stała się dowodem na to, że odnawialne źródła energii mogą być dostępne dla każdego. O szczegółach projektu, wyzwaniach i jego efektach rozmawiamy z Danielem Ryglowskim, prezesem Spółdzielni.
Co skłoniło Państwa do zainwestowania w technologię solarną?
Od dłuższego czasu obserwowaliśmy wzrost cen energii elektrycznej i cieplnej. Zależało nam na znalezieniu rozwiązania, które jednocześnie pozwoli obniżyć rachunki i poprawi efektywność energetyczną budynków. Technologie solarne, które przetwarzają energię słoneczną na ciepło do ogrzewania wody użytkowej, okazały się idealnym rozwiązaniem. To inwestycja w przyszłość, zarówno ekonomiczną, jak i środowiskową.
Ile budynków zostało objętych projektem?
Pierwszy etap inwestycji objął trzy budynki mieszkalne przy ul. Szybowcowej i Samolotowej. Były to miejsca, w których potrzeby związane z obniżeniem kosztów były najpilniejsze. Całość kosztowała około 860 tysięcy złotych, z czego grant OZE pokrył aż 360 tysięcy złotych, co oznacza, że połowę kosztów netto udało się refinansować.
Nasz projekt docelowo obejmie wszystkie 34 nieruchomości zarządzane przez spółdzielnię. Łączny koszt inwestycji to ok. 10 milionów złotych, ale kwotę tę możemy obniżyć dzięki uzyskaniu grantu OZE. Suma przyznanych nam grantów to ponad 3,2 mln złotych. W 34 nieruchomościach, w których planujemy wykonanie tych wszystkich instalacji, zamieszkuje ponad 4,5 tysiąca mieszkańców. Skala korzyści jest ogromna – zarówno dla pojedynczych mieszkańców, jak i całej wspólnoty.
Czy realizacja ze względu na skalę przedsięwzięcia, jego realizacja okazała się dużym wyzwaniem organizacyjnym?
Tak, i to na kilku poziomach. Sama organizacja prac w budynkach mieszkalnych wymagała dobrego skoordynowania działań, aby nie powodować uciążliwości dla mieszkańców. Większość działań odbywała się na dachach budynków oraz w węzłach cieplnych. Jeśli przerwy w dostawie ciepłej wody się zdarzały, były one krótkie i ograniczone do kilku godzin. Zminimalizowanie trudności było możliwe dzięki sprawnej współpracy z wykonawcą
Jak przebiegała ścieżka pozyskania finansowania, o której Pan wspominał?
Jest to bardzo proste. Wystarczyło złożyć wniosek o grant OZE do Banku Gospodarstwa Krajowego wraz z dokumentacją projektową. W ciągu 30 dni roboczych otrzymaliśmy decyzję o przyznaniu środków, a decyzja o wypłacie grantu została wydana w ciągu 10 dni po przedstawieniu wymaganych dokumentów potwierdzających realizację zaakceptowanego przez BGK przedsięwzięcia OZE. To jedna z najlepiej zorganizowanych procedur, z jakimi mieliśmy do czynienia. Krótki czas oczekiwania na decyzję oraz wypłatę środków to ogromny plus, szczególnie przy tak dużych projektach.
Czy ta cała inwestycja okazała się opłacalna?
Dzięki dofinansowaniu, czas zwrotu inwestycji wyniesie około 4 - 4,5 roku, w zależności od budynku. To bardzo krótki okres w kontekście długoterminowych oszczędności, jakie przyniesie. Po tym czasie koszty eksploatacji spadną do minimum, co jest szczególnie ważne w obecnych realiach rosnących cen energii.
A jakie są realne korzyści dla mieszkańców?
Mieszkańcy odczuli oszczędności niemal natychmiast w swoich portfelach i nie są to puste słowa. Stawka za podgrzewanie wody w jednym z budynków spadła z 29 zł za metr sześcienny do 19 zł. To zauważalna różnica, która przekłada się na niższe rachunki. Co więcej, mieszkańcy cenią fakt, że korzystają z ekologicznej energii, co buduje ich świadomość i odpowiedzialność wobec środowiska. Obniż koszty dzięki termomodernizacji >>
Czy bez grantu OZE ta inwestycja byłaby w ogóle możliwa?
Byłaby na pewno bardzo trudna do zrealizowania w założonym zakresie. Bez dofinansowania musielibyśmy realizować inwestycję etapami, co znacznie wydłużyłoby czas realizacji, zwiększyło koszty administracyjne i opóźniło osiągnięcie pełnych korzyści dla mieszkańców. Dzięki uzyskanemu grantowi OZE mogliśmy działać szybko i efektywnie, co pozwoliło nie tylko na sprawne wdrożenie technologii, ale także na natychmiastowe obniżenie kosztów eksploatacyjnych dla lokatorów.
Czy poleciłby Pan innym spółdzielniom podjęcie podobnych działań?
Absolutnie tak. Inwestycje w technologie solarne to przyszłość. Dzięki dostępności grantu OZE z Programu TERMO i przejrzystym zasadom jakie gwarantuje Bank Gospodarstwa Krajowego można je realizować szybciej i na większą skalę, co przynosi korzyści zarówno ekonomiczne, jak i ekologiczne. Sprawdź >>