Ukraińcy pracujący w Polsce mogą być podwójnie opodatkowani
Podwójne opodatkowanie pracowników z Ukrainy, fot. Pixabay
Obywatele Ukrainy, którzy pracują w Polsce, ale są ukraińskimi rezydentami podatkowymi, zatrudnionymi na podstawie ukraińskiej umowy o pracę, powinni rozliczyć się z podatku w Polsce dopiero po przekroczeniu 183 dni pobytu w naszym kraju. Niestety grozi im podwójne opodatkowanie.
Zobacz także
DomBest Legalizacja metodą statystyczną – czy można wymienić licznik tylko raz na 15 lat?
Dokumentem opisującym kwestie związane z kontrolą metrologiczną (tzw. legalizacją) przyrządów pomiarowych jest Rozporządzenie Ministra Przedsiębiorczości i Technologii w sprawie prawnej kontroli metrologicznej...
Dokumentem opisującym kwestie związane z kontrolą metrologiczną (tzw. legalizacją) przyrządów pomiarowych jest Rozporządzenie Ministra Przedsiębiorczości i Technologii w sprawie prawnej kontroli metrologicznej przyrządów pomiarowych z dnia 22 marca 2019r. Zgodnie z powyższym rozporządzeniem, każdy wodomierz musi otrzymać tzw. legalizację pierwotną (realizowaną zwykle u producenta). Po pierwszych 5 latach urządzenia pomiarowe, takie jak wodomierze i ciepłomierze, muszą zostać zalegalizowanie ponownie...
Redakcja news Zapowiedź zmian w prawie energetycznym
Rząd jeszcze w II kwartale 2024 r. planuje nowelizację Prawa energetycznego. Celem jest regulacja rynku wodoru.
Rząd jeszcze w II kwartale 2024 r. planuje nowelizację Prawa energetycznego. Celem jest regulacja rynku wodoru.
Redakcja news Umorzenie przez potrącenie
Sąd Najwyższy dopuścił umorzenie przez potrącenie wierzytelności, przysługującej spółdzielni mieszkaniowej z tytułu wpłat na fundusz remontowy.
Sąd Najwyższy dopuścił umorzenie przez potrącenie wierzytelności, przysługującej spółdzielni mieszkaniowej z tytułu wpłat na fundusz remontowy.
Urzędy skarbowe w Ukrainie podchodzą dość niechętnie do zwrotu podatku, który był już pobrany w tamtym kraju, a okazuje się należny w Polsce. W łatwiejszej sytuacji są Ukraińcy zatrudnieni na podstawie polskiej umowy, którzy pracują i odprowadzają w Polsce podatki, a dodatkowo mogą liczyć na szereg ulg.
Doradcy podatkowi wskazują, że obywatele Ukrainy mogą liczyć na preferencje związane m.in. z pomocą humanitarną, która jest w Polsce w tym roku zwolniona z opodatkowania. Dotyczy to pomocy, która ma na celu zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, np. zakwaterowanie, wyżywienie, leczenie i naukę. Od takich środków obywatele Ukrainy nie zapłacą podatku. Dodatkowo są oni uprawnieni do korzystania z różnych ulg podatkowych, np. odliczenie na dzieci czy też zwolnienie z opodatkowania świadczenia 500+.
Najwięcej pracujących obcokrajowców to obywatele Ukrainy
Obywatele Ukrainy byli najliczniejszą grupą obcokrajowców zatrudnionych w polskich firmach, jeszcze przed wybuchem wojny. Według ZUS na koniec czerwca br. ubezpieczonych było 729 tys. osób z ukraińskim obywatelstwem, które podjęły w Polsce legalną pracę. W ciągu trzech miesięcy ich liczba wzrosła o 62 tys., co wynikało głównie z faktu, że po wybuchu wojny do Polski napłynęła fala uchodźców. Niektórzy wrócili już do swoich domów, jednak wielu traktuje Polskę jako kraj docelowy – o nadanie numeru PESEL wystąpiło już ok. 1,3 mln ukraińskich uchodźców. Z kolei spośród 600 tys. osób, które znajdują się w bazie PESEL i są w wieku produkcyjnym, ponad 420 tys. podjęło w Polsce legalną pracę w ramach uproszczonej procedury wprowadzonej specjalną specustawą. Dała ona ukraińskim uchodźcom dostęp do polskiego rynku pracy i świadczeń socjalnych na takich samych zasadach, jak polskim obywatelom.
Mity podatkowe
Z badania przeprowadzonego na początku października br. przez Polski Instytut Ekonomiczny i bank BGK w ramach Miesięcznego Indeksu Koniunktury wynika, że średnio co trzecia polska firma ma doświadczenie w zatrudnianiu pracowników z Ukrainy, a 26 proc. zatrudnia ich obecnie. Niestety i po stronie pracodawców, jak i ukraińskich pracowników, funkcjonuje wiele mitów, dotyczących właśnie opodatkowania i rezydencji podatkowej.
Ministerstwo Finansów podało do wiadomości, że nie przewiduje obecnie żadnych specjalnych akcji kontrolnych dotyczących jakiejkolwiek grupy – w tym obywateli Ukrainy pracujących w Polsce. Również ma elastycznie podchodzić do kwestii rezydencji podatkowej, a każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. Jednocześnie zdementowało krążące w Internecie informacje, że imigranci pracujący zdalnie z Polski na rzecz ukraińskich pracodawców będą mogli wybrać korzystniejszy sposób rozliczenia.
Może Cię zainteresuje: Wzrost płacy minimalnej od 2023 roku a składki ZUS
Obywatel Ukrainy, który pracuje w Polsce na podstawie polskiej umowy o pracę, co do zasady tutaj powinien rozliczyć się z podatków. Sytuacja jest inna u osób zatrudnionych na podstawie ukraińskiej umowy, ale wykonujących pracę w Polsce (np. informatyków lub przedstawicieli branż kreatywnych).
Eksperci wyjaśniają, że osoba, która pracuje w Polsce, ale jest ukraińskim rezydentem podatkowym, zatrudnionym przez ukraińskiego pracodawcę nieposiadającego w Polsce zakładu podatkowego, powinna rozliczyć się z podatku w Polsce dopiero po przekroczeniu 183 dni pobytu w naszym kraju. Pierwszą zaliczkę na podatek zapłaci do 20. dnia następującego po miesiącu, w którym nastąpiło przekroczenie tych 183 dni.
Podwójne opodatkowanie obywateli Ukrainy
W przypadku Ukraińców, którzy pracują w Polsce na podstawie ukraińskiej umowy o pracę, istnieje ryzyko podwójnego opodatkowania. Jest ono dość wysokie i wynika z tego, że władze ukraińskie uznają, że w przypadku ukraińskiej umowy o pracę źródło dochodów jest właśnie na Ukrainie, mimo że praca jest wykonywana w Polsce. Dlatego podatek jest należny według nich w Ukrainie.
Zgodnie z polsko-ukraińską konwencją o unikaniu podwójnego opodatkowania, wynagrodzenie, które rezydent Ukrainy osiąga z wykonywania pracy, podlega opodatkowaniu tylko w Ukrainie, chyba że praca jest wykonywana w Polsce. W takim przypadku to wynagrodzenie może być opodatkowane właśnie w Polsce. Urzędy skarbowe w Ukrainie podchodzą niechętnie do zwrotu podatku, który był już pobrany w tamtym kraju, gdy okazuje się, że jest jednak należny w Polsce.
Źródło: Newseria Biznes