Wyroki TSUE korzystne dla frankowiczów
Wyroki TSUE korzystne dla frankowiczów. Fot. Pixabay
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał 15 czerwca dwa orzeczenia dotyczące kredytów frankowych - obydwa niekorzystne dla banków. Kredytodawcom nie przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, a opcja wstrzymania płatności rat na czas procesu pozostaje w gestii krajowych sądów.
Zobacz także
infonumer.pl Podejrzane numery telefonu – jak je rozpoznać i kiedy pojawia się zagrożenie?
Możliwość swobodnego korzystania z technologicznych udogodnień i nowoczesnych smartfonów to jednocześnie przywilej, ale i spore zagrożenie. Jako użytkownik telefonu możesz paść ofiarą wyłudzenia danych...
Możliwość swobodnego korzystania z technologicznych udogodnień i nowoczesnych smartfonów to jednocześnie przywilej, ale i spore zagrożenie. Jako użytkownik telefonu możesz paść ofiarą wyłudzenia danych osobowych. Takie przestępstwa zaliczane są do wyłudzeń typu phishing. Zobacz, jak rozpoznawać podejrzane połączenia telefoniczne.
Redakcja news Wycofanie się z Kredytu na Start a TBS-y
Program „Kredyt na Start” wzbudzał spore kontrowersje od samego początku. Niedawno Minister Rozwoju i Technologii poinformował, że program w zapowiadanym dotychczas kształcie nie ujrzy światła dziennego,...
Program „Kredyt na Start” wzbudzał spore kontrowersje od samego początku. Niedawno Minister Rozwoju i Technologii poinformował, że program w zapowiadanym dotychczas kształcie nie ujrzy światła dziennego, a nowe rozwiązania zostaną przedstawione w I kwartale 2025.
AUSTROTHERM Sp. z o.o. Austrotherm – Nowy Strategiczny Sponsor Mistrzów Polski w Hokeju na Lodzie!
Podjęcie współpracy z Unią Oświęcim to kolejny krok Austrotherm, łączący naszą pasję do sportu z zaangażowaniem w rozwój i sukces zespołu, który zdobył uznanie na arenie ogólnopolskiej. Partnerstwo to...
Podjęcie współpracy z Unią Oświęcim to kolejny krok Austrotherm, łączący naszą pasję do sportu z zaangażowaniem w rozwój i sukces zespołu, który zdobył uznanie na arenie ogólnopolskiej. Partnerstwo to symbolizuje wspólne wartości: determinację, pracę zespołową i dążenie do doskonałości.
Wyrok w sprawie C-520/21 jest pochodną sporu sądowego między Bankiem Millennium a Arkadiuszem Szcześniakiem, prezesem Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu. Warszawski sąd zapytał, czy w przypadku uznania umowy kredytowej za nieważną, strony, oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w wykonaniu tej umowy (bank - kapitału kredytu, konsument - rat, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych) oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, mogą domagać się także jakichkolwiek innych świadczeń.
Wyrok powtórzył tezy z opinii rzecznika i jest korzystny dla konsumentów. Opinia rzecznika generalnego TSUE wskazywała, że sądy krajowe będą musiały rozstrzygnąć, czy kredytobiorcom po unieważnieniu umowy przysługuje wynagrodzenie za korzystanie przez bank z ich środków. Prawo unijne nie stoi na przeszkodzie, by konsumenci wysuwali takie roszczenia. W opinii również wskazano, że zapisy unijnej dyrektywy konsumenckiej (art. 6. ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13) stoją na przeszkodzie przyznaniu bankowi takiej możliwości. Oznacza to, że kredytodawcy nie będą mogli domagać się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału.
Uzasadnienie wyroku
"W dzisiejszym wyroku Trybunał stwierdził, że dyrektywa 93/13 nie reguluje bezpośrednio skutków nieważności umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem po usunięciu nieuczciwych warunków. Określenie skutków, jakie pociąga za sobą takie stwierdzenie należy do państw członkowskich, przy czym ustanowione przez nie w tym względzie przepisy powinny być zgodne z prawem Unii, a w szczególności z celami tej dyrektywy. Trybunał sprecyzował, że owa zgodność zależy od tego, czy przepisy krajowe, po pierwsze, pozwalają na przywrócenie pod względem prawnym i faktycznym sytuacji konsumenta, w której znajdowałby się on w braku umowy uznanej za nieważną, a po drugie, nie zagrażają realizacji odstraszającego skutku określonego w dyrektywie. Zdaniem Trybunału nie wydaje się, by możliwość dochodzenia przez konsumenta względem banku roszczeń wykraczających poza zwrot miesięcznych rat podważała wskazane cele. W szczególności możliwość ta może przyczynić się do zniechęcenia przedsiębiorców do włączania nieuczciwych warunków do umów zawieranych z konsumentami, ponieważ włączenie takich warunków, pociągających za sobą nieważność umowy, mogłoby rodzić konsekwencje finansowe wykraczające poza zwrot kwot zapłaconych przez konsumenta i poza zapłatę, w danym przypadku, odsetek za zwłokę. Niemniej do sądu odsyłającego należy dokonanie oceny w świetle wszystkich okoliczności sporu, czy uwzględnienie tego rodzaju roszczeń konsumenta jest zgodne z zasadą proporcjonalności" - wskazano w komunikacie prasowym TSUE.
Może Cię zainteresuje: W czerwcu stopy procentowe bez zmian
"Ponadto, dyrektywa stoi na przeszkodzie temu, by bank miał prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłaconego kapitału oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę. Trybunał uznał, że przyznanie takiego prawa przyczyniłoby się do wyeliminowania efektu odstraszającego wywieranego na przedsiębiorców. Jednocześnie, skuteczność ochrony przyznanej konsumentom przez dyrektywę byłaby zagrożona, gdyby byli oni narażeni, w związku z powoływaniem się na swoje prawa wynikające z dyrektywy, na ryzyko zapłaty takiej rekompensaty. Taka wykładnia groziłaby stworzeniem sytuacji, w których bardziej korzystne dla konsumentów byłoby raczej kontynuowanie wykonania umowy zawierającej nieuczciwy warunek niż skorzystanie z praw, które wywodzą oni ze wspomnianej dyrektywy" - podano w komunikacie.
Nowa fala pozwów
„Konsekwencje wydania opinii przez Rzecznika Generalnego i oczekiwanego orzeczenia TSUE w sprawie C-520/21, o ile będzie zbieżne z tą opinią, będą niekorzystne dla banków i mogą zwiększyć koszty banków w postaci rezerw potrzebnych do pokrycia ryzyka prawnego. Można spodziewać się zmian w preferencjach kredytobiorców, m.in. wzrostu zainteresowania wszczynaniem sporu sądowego z bankiem i zmniejszenia odsetka pasywnych klientów, niepodejmujących żadnych działań. Z kolei zwiększenie zainteresowania kredytobiorców zawieraniem ugód może wymagać od banków oferowania korzystniejszych warunków. Należy nadmienić przy tym, że średnie koszty banków z tytułu zawarcia ugody z kredytobiorcą już od dłuższego czasu stopniowo się zwiększają i zbliżają do kosztów realizacji wyroków sądowych. Ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie C-520/21 może jedynie zwiększyć skalę tych zmian” – tak na skutki orzeczenia TSUE patrzy Narodowy Bank Polski w opublikowanym w czerwcu raporcie o stabilności systemu finansowego.
„Koszty banków z tytułu zawiązywania rezerw na ryzyko prawne wzrosną również na skutek uprawdopodobnionej konieczności zmian parametrów modeli w zakresie przewidywanych kosztów ugód i stwierdzenia bezskuteczność umów. Banki będą musiały m.in. zrewidować założenia dotyczące prawdopodobieństwa zasądzenia na ich rzecz wynagrodzenia za korzystnie przez klienta z kapitału w przypadku orzeczenia przez sąd unieważnienia umowy kredytowej. Niewiadomym pozostaje natomiast tempo tworzenia dalszych rezerw, choć można spodziewać się jego przyspieszenia i większego obciążenia wyników finansowych niż do tej pory” – podkreślono w raporcie NBP.
Może Cię zainteresuje: 63 mld zł na inwestycje samorządowe
Waga ochrony konsumentów
Według ekspertów, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej po raz kolejny potwierdził, że ochrona konsumentów jest nadrzędną wartością w prawie europejskim. I żaden interes finansowy, nawet tak potężnych instytucji, jak banki, nie może stać ponad interesem kredytobiorców. TSUE jednoznacznie wskazał, że w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytu, bankom nie należą się inne dodatkowe roszczenia poza zwrotem udzielonego kapitału. Ponieważ kredytodawcy nie mogą czerpać korzyści gospodarczych z sytuacji powstałej na skutek własnego bezprawnego działania. Inaczej mówiąc, gdyby banki, pomimo uznania przez sąd nieważności umowy kredytu, zachowywałyby prawo do uzyskania od klientów wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, to zakwestionowanie takiego kontraktu na mocy wyroku sądowego nie miałoby żadnego sensu. Bank i tak dalej zarabiałby na wadliwym produkcie. W konsekwencji oznaczałoby to pogwałcenie odstraszającej funkcji dyrektywy, która ma na celu zniechęcenie przedsiębiorców do tworzenia podobnych umów w przyszłości.
Prawnicy komentują, że ten wyrok położy kres bezpodstawnym roszczeniom banków o dodatkowe wynagrodzenie w przypadku unieważnienia niezgodnej z prawem umowy. Paradoksalnie to pozwoli zaoszczędzić bankom na kosztach tych pozwów, które mogą być bardzo duże. Środki te będą mogli przeznaczyć na propozycje bardziej rynkowych ugód, gdyż ugody na zasadzie zaproponowanej przez KNF w roku 2020 nie są aktualnie dostosowane do warunków rynkowych, gdyż blisko 97 proc. powództw o unieważnienie umowy jest wygrywane przez konsumentów.
Rozliczenia rozstrzygane przez sądy krajowe
"Dzisiejsze orzeczenie TSUE wymaga jeszcze dogłębnego przeanalizowania i zapoznania się z jego pisemnym brzmieniem wraz z uzasadnieniem, ale TSUE potwierdził wcześniejsze stanowisko prezentowane w sprawach od C-349/18 do C-351/18, zgodnie z którym to prawo krajowe określa zasady rozliczenia stron w przypadku unieważnienia umowy zawartej z konsumentem. Wyraził również przekonanie, że Dyrektywa 93/13 nie sprzeciwia się roszczeniom konsumentów o wynagrodzenie za zapłacone przez nich raty, jednocześnie odmawiając bankom prawa do zgłaszania roszczeń o rekompensatę, gdyby byłoby to sprzeczne z odstraszającym celem Dyrektywy." - komentuje mec. Kamil Biedroń, dyr. Departamentu Obsługi Prawnej Biznesu w Santander Bank Polska.
"Innymi słowy TSUE stwierdził, że konsumenci mogą dochodzić od banków wynagrodzenia za zapłacone raty, ale nie może być to działanie nieproporcjonalne, a Bank nie może żądać rekompensaty, jeśli ta niweczyłaby odstraszające cele dyrektywy. Powyższe sugeruje, że sądy krajowe będą musiały ocenić czy żądania konsumentów nie stanowią nadużycia prawa i czy żądania Banku o zwrot kosztów korzystania z kapitału nie spowodują, że odstraszające cele Dyrektywy nie zostaną osiągnięte. Wydaje się więc, że sprawa rozliczeń stron umowy, pozostanie do rozstrzygnięcia sądów krajowych.
Może Cię zainteresuje: Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego
Należy również pamiętać, że kwestia roszczeń banków o zwrot kosztów korzystania z kapitału nie była przedmiotem pytania prejudycjalnego na które odpowiadał dzisiaj TSUE, ta pozostaje do rozstrzygnięcia w sprawie C-756/22. Nierozstrzygnięta pozostaje również dopuszczalność waloryzacji kapitału wypłaconego przez bank, którego wartość zmienia się w czasie i nie wydaje się by waloryzację kapitału uznać można za rekompensatę, więc na ostateczne rozwiązanie zasad wzajemnych rozliczeń stron po unieważnieniu umowy, musimy jeszcze poczekać.
Niezależnie od dzisiejszego orzeczenia, w naszej opinii najefektywniejszym sposobem rozstrzygania sporów są rozwiązania ugodowe, które są znacznie szybsze i tańsze od drogi sądowej. Biorąc pod uwagę czas i koszt procesu sądowego oraz utrzymującą się niepewność co do rozstrzygnięcia, droga ugodowa wydaje się optymalnym sposobem ostatecznego zamknięcia sporu" - wskazuje Kamil Biedroń.
Drugi wyrok na niekorzyść banków
TSUE wydał również wyrok w sprawie C-287/22, która ma źródło w sporze pomiędzy kredytobiorcą a Getin Noble Bankiem. W maju 2022 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zapytał o możliwość odrzucenia wniosku konsumenta o zabezpieczenie powództwa (poprzez zawieszenie wykonywania umowy) na czas postępowania, w sytuacji gdy umowa prawdopodobnie zostanie uznana za nieważną. Chodzi m.in. o kwestię, czy sąd powinien umożliwić kredytobiorcom zawieszenie spłaty rat niezależnie od tego, czy suma zapłacona już przez konsumenta do tej pory przewyższa wypożyczony kapitał?
Trybunał wskazał, że sąd nie powinien oddalać wniosków o zabezpieczenie, gdy zachodzi prawdopodobieństwo uznania umowy za nieważną, a zabezpieczenie jest konieczne dla zapewnienia skuteczności orzeczenia.
Źródło: bankier.pl