Sierpień najgorętszy od lat wysuszy Polskę
W Polsce zdecydowanie istnieje problem z dostępem do wody. To nie tylko kwestia upałów, ale też. bezśnieżnych zim lub nie zawsze wydolnej infrastruktury w miastach, fot. Pixabay
Polska należy do krajów najbardziej zagrożonych kryzysem wodnym, którego widmo wzrasta wraz ze zmianami klimatu. Nie tylko wysokie temperatury pogłębiają problem niedoboru, ale też nieumiejętne zarządzanie intensywnymi opadami. W trakcie 20-minutowego deszczu z dachu o powierzchni 120 mkw. można zebrać nawet 360 litrów wody. Woda opadowa ma ogromny potencjał do wykorzystania.
Zobacz także
infonumer.pl Podejrzane numery telefonu – jak je rozpoznać i kiedy pojawia się zagrożenie?
Możliwość swobodnego korzystania z technologicznych udogodnień i nowoczesnych smartfonów to jednocześnie przywilej, ale i spore zagrożenie. Jako użytkownik telefonu możesz paść ofiarą wyłudzenia danych...
Możliwość swobodnego korzystania z technologicznych udogodnień i nowoczesnych smartfonów to jednocześnie przywilej, ale i spore zagrożenie. Jako użytkownik telefonu możesz paść ofiarą wyłudzenia danych osobowych. Takie przestępstwa zaliczane są do wyłudzeń typu phishing. Zobacz, jak rozpoznawać podejrzane połączenia telefoniczne.
Redakcja news Wycofanie się z Kredytu na Start a TBS-y
Program „Kredyt na Start” wzbudzał spore kontrowersje od samego początku. Niedawno Minister Rozwoju i Technologii poinformował, że program w zapowiadanym dotychczas kształcie nie ujrzy światła dziennego,...
Program „Kredyt na Start” wzbudzał spore kontrowersje od samego początku. Niedawno Minister Rozwoju i Technologii poinformował, że program w zapowiadanym dotychczas kształcie nie ujrzy światła dziennego, a nowe rozwiązania zostaną przedstawione w I kwartale 2025.
AUSTROTHERM Sp. z o.o. Austrotherm – Nowy Strategiczny Sponsor Mistrzów Polski w Hokeju na Lodzie!
Podjęcie współpracy z Unią Oświęcim to kolejny krok Austrotherm, łączący naszą pasję do sportu z zaangażowaniem w rozwój i sukces zespołu, który zdobył uznanie na arenie ogólnopolskiej. Partnerstwo to...
Podjęcie współpracy z Unią Oświęcim to kolejny krok Austrotherm, łączący naszą pasję do sportu z zaangażowaniem w rozwój i sukces zespołu, który zdobył uznanie na arenie ogólnopolskiej. Partnerstwo to symbolizuje wspólne wartości: determinację, pracę zespołową i dążenie do doskonałości.
Prognozy mówią, że w sierpniu br. temperatury w Polsce mają być wyższe od normy wieloletniej z ostatnich 30 lat, a termometry pokażą miejscami 35–36 st. C. Już w czerwcu i lipcu upały i niewielki opady spowodowały niekorzystną sytuację hydrologiczną w Polsce. Zgodnie z mapą ostrzeżeń hydrologicznych IMGW, obecnie ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną obowiązują na dużej części obszaru kraju, szczególnie w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce. Na około 64 proc. stacji pomiarowych na polskich rzekach rejestrowane są niskie stany wody.
Problem z dostępem do wody
W Polsce zdecydowanie istnieje problem z dostępem do wody. To nie tylko kwestia upałów, ale też. bezśnieżnych zim lub nie zawsze wydolnej infrastruktury w miastach. W ostatnich tygodniach władze wielu gmin apelowały do mieszkańców o rozsądne gospodarowanie wodą i ograniczenie jej zużycia do podlewania trawników, ogrodów, mycia samochodów czy napełniania przydomowych basenów. Czasem wręcz zakazywały używania wody w celach innych niż bytowe. PGW Wody Polskie podkreśla, że konieczne jest racjonalne korzystanie z dostępnych zasobów, ale jednocześnie twierdzi, że wody pitnej w Polsce nie zabraknie. Ponad 70 proc. wody przeznaczonej dla ludności pochodzi z ujęć podziemnych, które są jej ogromnym rezerwuarem. Tylko 30 proc. jest zaś pobierane z wód powierzchniowych, których ujęcia przeważają jedynie w Małopolsce i na Śląsku.
Według PGW Wody Polskie, główną przyczyną wprowadzanych przez gminy ograniczeń w dostawach wody był spadek ciśnienia w wodociągach spowodowany m.in. podlewaniem przydomowych trawników i ogródków. To spowodowało, że na końcu sieci wodociągowej zaczynało brakować odpowiedniego ciśnienia. W ciągu ostatnich kilkunastu lat gminy zainwestowały – przy dużym wsparciu unijnym – w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną ponad 80 mld zł, żeby zapewnić mieszkańcom ciągłość dostaw.
Może Cię zainteresuje: Czyszczenie i mycie ścian elewacji budynków wielolokalowych
W Polsce przez ostatnie lata miliardy złotych były kierowane na inwestycje rzeczne. Polskie miasta na zabiegi związane z retencją otrzymały łącznie tylko około 100 mln zł. Retencja wykorzystywana na cele komunalne tylko w niewielkim stopniu korzysta z tej wody, która jest w rzekach. Biorąc pod uwagę, że większość Polaków mieszka jednak w miastach (szacuje się, że do 2050 roku już ok. 3/4 populacji będzie mieszkać w zabetonowanych miastach), należy bardziej przenieść ten ciężar związany z retencją na inwestycje w ośrodkach miejskich.
Zarządzanie wodą opadową
Eksperci podkreślają, że problem niedoboru wody w Polsce pogłębia nieumiejętne zarządzanie intensywnymi opadami, które następują po okresach ubogich w deszcz. W trakcie ulewy woda trafia na wysuszony grunt i nie jest w stanie dotrzeć w głąb gleby, a tylko spływa po jej powierzchni i jeśli infrastruktura na to pozwala, jest odprowadzona do sieci kanalizacyjnej. Przez to tylko niewielka część gwałtownego opadu zasila wody podziemne. Dodatkowo, miasta, z ciągle rosnącą infrastrukturą handlową i mieszkaniową oraz powstającymi wokół nich parkingami czy betonowymi placami – jeszcze bardziej zmniejszają zdolności retencyjne gleby, co uniemożliwia sprawny obieg wody.
Wody opadowe powinny być wykorzystywane zdecydowanie w większym stopniu i traktowane jako potencjał. Mogą służyć do podlewania zieleni, mycia ulic czy spłukiwania toalet, takie rozwiązania z powodzeniem stosowane są na zachodzie Europy. Hotele i różnego rodzaju obiekty użyteczności publicznej posiadają taką infrastrukturę, która pozwala na wykorzystanie deszczówki. Wody opadowej jest wielokrotnie więcej niż tej, która jest w miastach. W bliskiej przyszłości można też pomyśleć o wykorzystaniu wody opadowej np. w procesach technologicznych czy związanych z produkcją.
Retencja na osiedlach mieszkalnych
Odpowiednie zagospodarowanie wody opadowej oznacza skuteczny odbiór nawet gwałtownych opadów, a następnie ich zgromadzenie oraz efektywne rozprowadzenie. Priorytetowym miejscem, gdzie można wprowadzić takie rozwiązania, jest przestrzeń wokół domów i osiedli.
Deweloperzy już coraz częściej otrzymują wymagania na etapie planowania i otrzymywania warunków technicznych, w których miasta czy operatorzy sieci oczekują zatrzymywania wody opadowej np. w zbiornikach retencyjnych. Mieszkańcy wspólnoty także mogą o to zabiegać, np. w ramach budżetu obywatelskiego, aby wspólnota miała więcej zieleni, więcej ogrodów deszczowych, więcej nasadzeń, które będą zatrzymywały wodę deszczową, czy nawet beczkę na deszczówkę.
Może Cię zainteresuje: Osuszanie po zalaniach
Według szacunków, w trakcie deszczu z dachu o powierzchni 120 mkw. przez 20 min można zebrać nawet 360 l wody. Oczywiście, pod warunkiem wdrożenia odpowiednich rozwiązań, które pozwolą ją efektywnie zgromadzić i dalej zagospodarować.
Opady są dziś coraz bardziej dynamiczne, ale krótkotrwałe, więc największym wyzwaniem jest zebranie tej wody, która spada w sposób bardzo ulewny. Rozwiązań jest wiele: zbiorniki retencyjne, otwarte, zamknięte, naziemne lub podziemne. Coraz większą popularnością cieszy się tzw. błękitno-zielona infrastruktura, zielone dachy, zielone ściany, ogrody deszczowe czy nawet niekoszenie traw.
Na jednego mieszkańca Polski przypada rocznie około 1,8 tys. m³ wody, jednak w okresach suszy jej ilość spada nawet do 1,1 tys. m³. Średnia w Europie jest prawie trzykrotnie wyższa i wynosi ok. 5 tys. m³. Według definicji ONZ, granicą „stresu wodnego”, czyli zagrożenia deficytem wody, jest próg 1,7 tys. m³ na osobę. Polska należy więc do krajów najbardziej zagrożonych kryzysem wodnym, który postępuje wraz ze zmianami klimatycznymi – pokazuje ekspertyza „Woda w rolnictwie”, opracowana z inicjatywy Koalicji Żywa Ziemia we współpracy z Fundacją im. Heinricha Bölla i WWF Polska.
Źródło: Newseria Biznes