Co nowego w Orzecznictwie? Tyle opłat sądowych, ile zaskarżonych uchwał | Skutki podziału budynku do korzystania
Cotygodniowy, aktualny przegląd orzecznictwa sądowego (cz. 159), a w nim o opłatach sądowych i zaskarżonych uchwałach oraz o skutkach podziału budynku do korzystania.
Cotygodniowy, aktualny przegląd orzecznictwa sądowego (cz. 159), a w nim o opłatach sądowych i zaskarżonych uchwałach oraz o skutkach podziału budynku do korzystania.
Zobacz także
Agnieszka Żelazna Skarga spółdzielni na opłatę za brak selektywnego zbierania odpadów
Jak wyjaśnił to NSA, nawet jednorazowe stwierdzenie niedopełnienia obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych stanowi podstawę do określenia przez organ opłaty podwyższonej za naruszenie obowiązków...
Jak wyjaśnił to NSA, nawet jednorazowe stwierdzenie niedopełnienia obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych stanowi podstawę do określenia przez organ opłaty podwyższonej za naruszenie obowiązków ustawowych.
Aneta Mościcka Kto ponosi konsekwencje samowolnej zmiany sposobu użytkowania budynku?
Odpowiedzialność za użytkowanie i utrzymanie obiektu budowlanego zgodnie z jego przeznaczeniem spoczywa na właścicielu lub zarządcy obiektu budowlanego, zatem także na tych podmiotach ciąży obowiązek poniesienia...
Odpowiedzialność za użytkowanie i utrzymanie obiektu budowlanego zgodnie z jego przeznaczeniem spoczywa na właścicielu lub zarządcy obiektu budowlanego, zatem także na tych podmiotach ciąży obowiązek poniesienia konsekwencji samowolnej zmiany sposobu użytkowania budynku – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
Agnieszka Żelazna Skarga wspólnoty na inspektora PINB
Jak wyjaśnił to NSA, dla wskazania organu właściwego do rozpoznania skargi na inspektora Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, koniecznie jest najpierw ustalenie, czego taka skarga dokładnie dotyczy,...
Jak wyjaśnił to NSA, dla wskazania organu właściwego do rozpoznania skargi na inspektora Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, koniecznie jest najpierw ustalenie, czego taka skarga dokładnie dotyczy, gdyż od tego zależy przyjęcie, czy potraktować ją jako skargę na działalność Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego przy rozpoznawaniu sprawy administracyjnej.
Tyle opłat sądowych, ile zaskarżonych uchwał
W przypadku żądania uchylenia kilku uchwał wspólnoty mieszkaniowej opłatę sądową od pozwu w kwocie 200 złotych należy uiścić stosownie do liczby uchwał objętych sporem.
Taką sama opłatę należy pobrać w przypadku, gdy powód dochodzi ustalenia nieistnienia uchwały, a nie jej uchylenia – wynika z postanowienia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.
Zgodnie z art. 27 pkt 9) ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych opłatę stałą w kwocie 200 złotych pobiera się od pozwu w sprawie o uchylenie uchwały wspólnoty mieszkaniowej. W przedmiotowej sprawie powód wniósł do sądu pozew, w którym domagał się uchylenie dwóch uchwał wspólnoty mieszkaniowej.
Sąd wezwał powoda do uiszczenia opłaty od pozwu w kwocie 400 zł w terminie jednego tygodnia pod rygorem zwrotu pozwu. Powód uiścił jedynie kwotę 200 zł wskazując w piśmie, że treść art. 27 pkt 9 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych można interpretować w ten sposób, że powód jest zobowiązany uiścić jedną opłatę stałą niezależnie od ilości uchwał zaskarżonych pozwem.
W związku z nieuiszczeniem całości kwoty opłaty sądowej sąd zarządził zwrot pozwu. Powód zaskarżył zarządzenie o zwrocie pozwu ale Sąd Apelacyjny uznał, że zażalenie okazało się bezzasadne i jako takie nie zasługuje na uwzględnienie. Za prawidłowe wykonanie zarządzenia w przedmiocie wezwania do opłacenia pozwu nie można bowiem uznać wniesienia przez powoda częściowej opłaty w kwocie 200 zł bez podania na poczet żądania uchylenia której z zaskarżonych uchwał jest wniesiona.
W przypadku, gdy powód nie zgadza się z wysokością opłaty od pozwu do której uiszczenia został wezwany co do zasady powołując się na argumentację prawną, czy też rachunkowo właściwą drogą byłoby skorzystanie z instytucji przewidzianej w art. 394 § 1 pkt 9 k.p.c., to jest złożenie zażalenia na wymiar opłaty określony przedmiotowym zarządzeniem.
Niezależnie od powyższego Sąd Apelacyjny uznał, iż przewodniczący wydziału prawidłowo przyjął, że w przypadku żądania uchylenia kilku uchwał wspólnoty mieszkaniowej opłatę od pozwu należy uiścić stosownie do liczby uchwał objętych sporem zgodnie z art. 27 pkt 9 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Taką sama opłatę należy pobrać w przypadku, gdy powód dochodzi ustalenia nieistnienia uchwały, a nie jej uchylenia. W rozstrzyganej sprawie opłata od pozwu wynosiła wobec żądania powoda uchylenia dwóch uchwał szczegółowo opisanych w pozwie kwotę 400 zł.
Taki sam pogląd dotyczący pobierania opłat w tego typu sprawach wyrażony został już we wcześniejszym orzecznictwie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt I ACa 464/11, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2008 r., sygn. akt I Cz 2/08).
Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 15.01.2014 r. sygn. akt I ACz 2215/13
Skutki podziału budynku do korzystania
Dopuszczalne jest zawarcie między współwłaścicielami umowy mocą której dokonuje się podziału wspólnej nieruchomości do korzystania. Taki podział zwany jest podziałem quoad usum i polega na tym, że każdy ze współwłaścicieli otrzymuje do wyłącznego użytku fizycznie wydzieloną część nieruchomości wspólnej. Umowa taka może być zawarta także w sposób dorozumiany.
W przypadku dokonania podziału quoad usum współwłaściciel może urządzić na przyznanej mu do użytkowania części łazienkę bez zgody pozostałych współwłaścicieli.
Przedmiotem podziału quoad usum nie mogą być natomiast części nieruchomości z natury swej służące do użytku wszystkich współwłaścicieli np. rury kanalizacyjne – wynika z wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie.
W przedmiotowej sprawie powód wniósł o zobowiązanie pozwanych do zaprzestania naruszania prawa do korzystania przez niego z lokalu mieszkalnego poprzez umożliwienie korzystanie z toalety zgodnie z jej przeznaczeniem, oraz do naprawienia szkody, tj. naprawienia przeciętej rury kanalizacyjnej umożliwiającej odprowadzanie nieczystości z toalety.
Sąd Rejonowy w Szczytnie powództwo jednak oddalił. Sąd ustalił, że powód i pozwani są współwłaścicielami nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym. Ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Szczytnie dokonano działu spadku w ten sposób że w budynku mieszkalnym ustanowiono odrębną własność lokali i każdemu ze współwłaścicieli przyznano lokal mieszkalny.
W mieszkania z którego korzystają pozwani, znajduje się łazienka. W mieszkaniu, z którego korzysta powód nie ma łazienki zatem powód podjął decyzję o wykonaniu w zajmowanym mieszkaniu łazienki. Jednak pozwany przeciął rurę kanalizacyjną, która biegła przez jego lokal.
Sąd ustalił, że do powstania odrębnej własności lokali niezbędny jest wpis w księdze wieczystej, a ponieważ odrębna własność lokali w budynku nie została wpisana w księdze wieczystej należy przyjąć, że odrębna własność lokali ustalona ugodą sądową nie powstała, a nieruchomość stanowi współwłasność.
Ponieważ nieruchomość stanowi współwłasność, do wzajemnych stosunków między współwłaścicielami będą miały zastosowanie przepisy art. 199– 221 kodeksu cywilnego. Sąd Rejonowy wskazał, że rura kanalizacyjna biegnąca z pomieszczeń zajmowanych przez powoda przez pomieszczenia zajmowane przez pozwanych do sieci kanalizacyjnej, nie stanowi zatem ani wyłącznej własności powoda ani pozwanych, stanowi część składową nieruchomości będącej przedmiotem współwłasności, a zatem stanowi współwłasność współwłaścicieli nieruchomości.
Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie jaki da się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli (art. 206 k.c.).
Powód zatem swoje uprawnienia do korzystania z rury kanalizacyjnej stanowiącej przedmiot współwłasności winien realizować w ramach zarządu związanego ze współwłasnością, które to sprawy rozpoznawane są w postępowaniu nieprocesowym na podstawie art. 611–616 k.p.c. czy to jako upoważnienie sądowe do dokonania czynności (art.201 k.c.) czy to jako ustalenia sposobu korzystania.
Kwestia czy przecięta rura kanalizacyjna została kupiona przez powoda czy przez pozwanych oraz czy powód robiąc łazienkę zajął pomieszczenie wspólne, jest bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy w świetle powyższych rozważań, skoro przedmiotowa rura stanowi przedmiot współwłasności, jako część składową nieruchomości wspólnej, niezależnie od tego kto finansował jej zakup i montaż.
Powód wniósł apelację od wyroku, a Sąd Okręgowy uznał, że apelacja była zasadna. Sąd podzielił ustalenia Sądu Rejonowego w zakresie przyjęcia, iż wobec braku stosownych wpisów do księgi wieczystej, nie powstała odrębna własność lokali mieszkalnych w nieruchomości.
Tym samym nie powstała wspólnota mieszkaniowa, zaś rozstrzygnięcie sporu między stronami winno nastąpić na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o współwłasności i ochronie własności.
Jak wynika z wiarygodnych zeznań świadków od około 20 lat istnieje nieformalny podział budynku mieszkalnego znajdującego się na spornej nieruchomości. Powód zajmuje część poddasza, w którym urządził pokój, kuchnię i kotłownię, przy czym pomieszczenia te stanowią zamkniętą całość.
Nadto tylko i wyłącznie powód korzysta z części poddasza którą przebudował na łazienkę. Jak wskazuje się w orzecznictwie, dopuszczalne jest zawarcie w sposób dorozumiany umowy, mocą której dokonano częściowego podziału rzeczy wspólnej do korzystania.
Brak przyczyn, dla których umowa taka nie mogłaby zostać zawarta w sposób dorozumiany, gdyż zgodnie z treścią art. 60 KC wola osoby dokonującej czynności prawnej może – co do zasady – zostać wyrażona przez każde zachowanie się, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny (wyrok SN z 10.02.2004 r., IV CK 17/03).
Taki podział nieruchomości do korzystania zwany jest podziałem quoad usum. Polega on na tym, że każdy ze współwłaścicieli otrzymuje do wyłącznego użytku fizycznie wydzieloną część nieruchomości wspólnej. Powód wyłącznie korzystał z zakamarka na poddaszu, w którym zamierzał urządzić toaletę.
Zatem z uwagi na podział quoad usum, mógł urządzić ją bez zgody pozostałych współwłaścicieli. W orzecznictwie wskazuje się bowiem, że w przypadku podziału nieruchomości do korzystania, zakres czynności, które może wykonywać współwłaściciel bez zgody pozostałych współwłaścicieli, jest znacznie szerszy, niż w przypadku braku takiego porozumienia (wyrok SN z 10.06.1994 r., II CRN 53/94).
Dokonując przecięcia rury pozwani naruszyli prawa powoda do korzystania z całości rzeczy wspólnej, albowiem przedmiotem podziału quoad usum nie mogą być części nieruchomości z natury swej służące do użytku wszystkich współwłaścicieli. Zatem pozwani zobowiązani są do naprawienia przeciętej rury kanalizacyjnej umożliwiającej odprowadzenie nieczystości z poddasza zajmowanego przez powoda.
Wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z 16.01.2014 roku sygn. akt IX Ca 744/13