PZFD popiera rozwój budownictwa społecznego
Aby budownictwo społeczne mogło się rozwijać, niezbędne jest uproszczenie procedur administracyjnych oraz zniesienie barier formalnych, fot. Pixabay
Wysokie stopy procentowe oferowane przez banki pozbawiają wielu Polaków możliwości wzięcia kredytu hipotecznego na zakup własnego M. Część osób w ogóle nie stać na zakup własnego mieszkania. A inwestycje mieszkaniowe samorządów i towarzystw budownictwa społecznego w Polsce stanowią ułamek rzeczywistych potrzeb. GUS podaje, że w 2023 r. ruszyła budowa prawie 3,5 tys. mieszkań społecznych czynszowych, dla porównania: deweloperzy rozpoczęli 114,5 tys. budów.
– Udział budownictwa społecznego w rynku mieszkaniowym jest zbyt niski, co wynika z braku długofalowej polityki mieszkaniowej. Dlatego chcemy dzielić się naszą wiedzą i doświadczeniem, aby przyspieszyć budowę TBS i mieszkań komunalnych – mówi Bartosz Guss, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Zwraca uwagę na konieczność podjęcia konkretnych i rzeczywistych działań polityków, gdyż same deklaracje, zapowiedzi czy obietnice nie poprawią sytuacji.
Może Cię zainteresuje: Wsparcie budownictwa społecznego, zamiast dopłat do kredytów
Nowelizacja ustawy w zawieszeniu
Obecnie budżet państwa przewiduje dopłaty w wysokości 1 mld zł. Kwota ta umożliwia realizację około 4,5-5 tys. mieszkań, a samorządy mają gotowe wnioski na ponad 13 tys. mieszkań.
Jest przygotowana ustawa nowelizująca ustawę o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, która zakłada zwiększenie limitu dopłat do maksymalnie 5 mld zł, otwierając możliwość uwzględnienia wyższej kwoty niż 1 mld w budżecie państwa na 2025 i w kolejnych latach.
Bez zmiany przepisów istnieje ryzyko utraty 150 mln euro z Krajowego Planu Odbudowy, który zawiera inwestycje w energooszczędne budownictwo dla gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach.
Wspomniana nowelizacja ustawy przywraca też uprawnienia samorządom do określania norm parkingowych w inwestycjach mieszkaniowych realizowanych w ramach tzw. specustawy mieszkaniowej. To ma pozwolić na zachowanie spójności z obowiązującymi standardowymi procedurami planistycznymi. Nowela ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa jest gotowa do wdrożenia i czeka na akceptację Rady Ministrów oraz skierowanie do Sejmu.
– Mimo że została już poddana konsultacjom społecznym i jest od miesięcy gotowa do przyjęcia przez rząd, jej uchwalenie jest zablokowane w związku ze sporami w koalicji dotyczącymi pakietu ustaw mieszkaniowych. Uważamy, że inne kwestie, takie jak dopłaty do kredytów, nie powinny opóźniać tego kluczowego kroku w rozwoju Towarzystw Budownictwa Społecznego – podkreśla Bartosz Guss.
Uproszczenie procedur administracyjnych konieczne
Aby budownictwo społeczne mogło się rozwijać, niezbędne jest uproszczenie procedur administracyjnych oraz zniesienie barier formalnych. Pomogłoby to samorządom, Krajowemu Zasobowi Nieruchomości, a także prywatnym budowniczym skuteczniej planować i realizować inwestycje, znacząco skracając czas ich powstawania.
Deweloperzy chcą wspierać budownictwo społeczne
Branża deweloperska uważa, że może być wsparciem dla budownictwa społecznego, poprzez dzielenie się swoimi doświadczeniami, wiedzą oraz sprawdzonymi rozwiązaniami w zakresie projektowania, realizacji i zarządzania inwestycjami.
PZFD wspomina o współpracy przy projektach, które łączyłyby inwestycje deweloperskie z budownictwem społecznym. Takie przedsięwzięcia pozwoliłyby na lepsze wykorzystanie zasobów oraz stworzenie kompleksowych i zrównoważonych osiedli obejmujących nie tylko inwestycje mieszkaniowe, ale i infrastrukturę towarzyszącą – placówki edukacyjne czy tereny rekreacyjne.
– Jesteśmy gotowi do współpracy w tworzeniu polityki mieszkaniowej, dialogu z wszystkimi interesariuszami, takimi jak Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Krajowy Zasób Nieruchomości, Bank Gospodarstwa Krajowego, Unia Metropolii i Związek Miast Polskich. Apelujemy o podjęcie konkretnych działań. PZFD jest gotowe działać wspólnie ze stowarzyszeniami architektów, urbanistów, inżynierów. Przejdźmy od słów do czynów. Zacznijmy od wysłania ustawy do Sejmu, stwórzmy platformę rzeczowego dialogu pod auspicjami MRiT – podkreśla dyrektor generalny PZFD.
Źródło: PZFD
