Rekordowe szkody spowodowane żywiołami
Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, przez trzy kwartały 2021 roku odszkodowania związane z żywiołami i innymi szkodami rzeczowymi wyniosły 2,5 miliarda zł, fot. Pixabay
Zmiany klimatyczne wywołują coraz więcej katastrof naturalnych. Szkody i straty w ich wyniku sięgają setek miliardów dolarów. Ubezpieczenie nieruchomości od skutków zjawisk pogodowych to już nie wybór, ale konieczność.
Zobacz także
Redakcja news Nie będzie dopłat do rowerów elektrycznych
Zapowiadane przez rząd dopłaty do zakupu rowerów elektrycznych zostały zablokowane. Wsparcie jednośladowych "elektryków" z Funduszu Modernizacyjnego wstrzymał Europejski Bank Inwestycyjny – o czym informuje...
Zapowiadane przez rząd dopłaty do zakupu rowerów elektrycznych zostały zablokowane. Wsparcie jednośladowych "elektryków" z Funduszu Modernizacyjnego wstrzymał Europejski Bank Inwestycyjny – o czym informuje serwis Rzeczpospolita.
Sabina Augustynowicz news Zarządca w świecie cyfrowym
Mamy świadomość aktualnych wyzwań dla rynku nieruchomości i błyskawicznie postępujących zmian technologicznych – mówił podczas październikowego XXII Kongresu, zorganizowanego przez Polską Federację Stowarzyszeń...
Mamy świadomość aktualnych wyzwań dla rynku nieruchomości i błyskawicznie postępujących zmian technologicznych – mówił podczas październikowego XXII Kongresu, zorganizowanego przez Polską Federację Stowarzyszeń Zawodów Nieruchomościowych w Gdańsku, prezydent tej organizacji Tomasz Pardo.
Redakcja news Samorządowcy chcą podatku od paczkomatów
Paczkomaty są już niemal wszędzie i nadal wzrasta ich liczba. To konsekwencja ich popularności – Polacy uwielbiają tę formę otrzymywania przesyłki. Samorządowcy jednak zabierają głos i chcą opodatkować...
Paczkomaty są już niemal wszędzie i nadal wzrasta ich liczba. To konsekwencja ich popularności – Polacy uwielbiają tę formę otrzymywania przesyłki. Samorządowcy jednak zabierają głos i chcą opodatkować paczkomaty.
Rok 2021 zapamiętany zostanie w sektorze ubezpieczeń jako rekordowy pod względem szkód spowodowanych przez katastrofy naturalne. Z ostatniego raportu firmy reasekuracyjnej Munich Re wynika, że burze, powodzie, pożary i trzęsienia ziemi zniszczyły mienie o wartości 280 mld USD. Z tego tylko około 120 mld USD było ubezpieczonych. Oznacza to, że 2021 rok był (wraz z latami: 2005 i 2011), drugim w historii najbardziej kosztownym rokiem dla branży ubezpieczeniowej. Luka ubezpieczeniowa, mimo iż z roku na rok maleje, wyniosła ok. 57 proc. w krajach uprzemysłowionych, jednak w biedniejszych państwach pozostaje na niezmienionym poziomie ponad 90 proc.
Może Cię zainteresuje: Czerwona kartka dla ludzkości!
Skutki zmian klimatycznych w Europie i w Polsce
Kontynent europejski jest coraz częściej nękany ekstremalnymi zdarzeniami pogodowymi w wyniku zmian klimatu. Zeszłoroczna lipcowa powódź w Niemczech, wywołana ulewnymi deszczami, spowodowała straty szacowane na 33 mld euro. Naukowcy przewidują jeszcze częstsze i bardziej dotkliwe katastrofy pogodowe, takie, jak ulewne deszcze, sztormy czy huragany.
W Polsce także notuje się duży wzrost szkód katastroficznych w postaci zerwanych dachów, zalań i podtopień. Zjawiska pogodowe są nacechowane dużą zmiennością i trudne do przewidzenia, tym samym więc niełatwo zabezpieczyć siebie i swoje nieruchomości przed ich skutkami.
„Coraz więcej klientów wybiera polisy obejmujące szkody spowodowane nieprzewidzianym zdarzeniem. Firmy ubezpieczeniowe realizują swoje obowiązki, pokrywając część ryzyk i strat. Dostosowujemy wysokość składki do ryzyka, wyceniamy naturalne zagrożenia, zachęcamy do działań, które te straty ograniczają. Wypłacane odszkodowania sięgają w takich przypadkach od kilku tysięcy do kilku milionów złotych” – mówi Anna Skrzypek, niezależna doradczyni ds. ubezpieczeń.
Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, przez trzy kwartały 2021 roku odszkodowania związane z żywiołami i innymi szkodami rzeczowymi wyniosły 2,5 miliarda zł, o 4,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Może Ci się spodoba: Ekologiczne ABC
Czego boją się Polacy?
Polska Izba Ubezpieczeń (PIU) wraz z firmą doradczą Deloitte, przygotowały w 2021 roku raport pt. „Mapa ryzyka Polaków. Jak ubezpieczyciele odpowiadają na potrzeby społeczeństwa?”, czyli ranking najistotniejszych trosk społeczeństwa i związanych z nimi potrzeb ubezpieczeniowych. Wynika z niego, że mieszkańcy domów i mieszkań, głównie na wsiach i w mniejszych miejscowościach, najbardziej obawiają się pożaru (66 proc. badanych). Tymczasem w 2021 roku ogólna liczba pożarów zmalała, jednak wzrosła ich liczba w budynkach mieszkalnych, jak również odnotowano większą liczbę ofiar.
„Od jakiegoś czasu obserwujemy trend przeprowadzek z miasta na wieś, zwłaszcza w dobie pandemii covid-19. Klienci, zamieniając lokal w bloku w mieście na wolnostojący dom pod lasem, nad rzeką czy w górach, ze szczęścia zapominają o nowych ryzykach. Przypominamy o tym, szczególnie na terenach bardziej narażonych na żywioł. Ubezpieczający ma do wyboru polisę od ryzyk nazwanych, gdzie wymieniamy listę zdarzeń, np. grad czy huragan bądź polisę od wszystkich ryzyk, która obejmuje wszystkie zjawiska pogodowe. Polisa oczywiście nie powstrzyma trąby powietrznej. Wydatek kilkuset złotych rocznie może nam jednak zapewnić spokojny sen, bo w sytuacji wystąpienia szkody ubezpieczyciel pokryje koszty remontu lub odbudowy, jak również wynajmu lokalu zastępczego” – podkreśla Anna Skrzypek.
Należy pamiętać o odpowiedniej sumie ubezpieczenia. Zwykle odpowiada ona wartości nieruchomości oraz posiadanych ruchomości, które znajdują się wewnątrz. Istotny jest zakres polisy, czyli jakie zdarzenia objęte są ochroną. W takiej sytuacji oszczędzać na składce ubezpieczeniowej nie warto, gdyż odbije się to negatywnie w momencie wystąpienia szkody.
Przykładowo składka roczna za ubezpieczenie domu o powierzchni 180 metrów kwadratowych i wartości 800 000 zł wyniosła około 800 zł. Dodatkowo klient ma ubezpieczone mienie ruchome, elementy działki, mienie na tarasie i w ogrodzie. W przypadku gdy dojdzie do całkowitego zniszczenia domu i rzeczy ruchomych w wyniku powodzi, towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci poszkodowanemu maksymalnie 800 000 zł i dodatkowo 60 000 zł za mienie ruchome, które klient zgłosił do ubezpieczenia, a zostało ono utracone w powodzi.
Źródło: Munich Re; Polska Izba Ubezpieczeń