Klimat i ekologia wyzwaniami do deweloperów
Osoby poszukające nowych mieszkań biorą pod uwagę coraz więcej czynników. Zwracają uwagę m.in., czy dana inwestycja ma pozytywny wpływ na środowisko
fot. Pixabay
Kupujący mieszkania coraz częściej zwracają uwagę na kwestie dotyczące rozwiązań proekologicznych, pozwalających choćby w najmniejszym stopniu wpływać pozytywnie na ochronę klimatu. Czy deweloperzy są w stanie sprostać rosnącym wymaganiom?
Zobacz także
Dom100.eu Zamieszkaj na swoim – rozpoczął się nowy etap inwestycji Zabrze Grzybowice
Rynek nieruchomości w Polsce przeżywa obecnie interesujący okres. Po chwilowym spowolnieniu w 2023 roku obserwujemy wyraźne oznaki ożywienia. Dla osób rozważających zakup mieszkania obecna sytuacja jest...
Rynek nieruchomości w Polsce przeżywa obecnie interesujący okres. Po chwilowym spowolnieniu w 2023 roku obserwujemy wyraźne oznaki ożywienia. Dla osób rozważających zakup mieszkania obecna sytuacja jest bardzo korzystna. Przyjrzyjmy się bliżej najważniejszym czynnikom, które warto wziąć pod uwagę, chcąc spełnić marzenie o własnych czterech kątach.
Dom100.eu Deweloper z Gliwic przedstawia: prestiżowe apartamenty na miarę XXI wieku
Wyobraź sobie swoje idealne miejsce na ziemi: poczuj się bezpiecznie, doznaj spokoju. Tu świat kręci się wokół Ciebie, a czas płynie w rytmie bicia Twojego serca. Spełnienie marzenia jest bliżej, niż myślisz....
Wyobraź sobie swoje idealne miejsce na ziemi: poczuj się bezpiecznie, doznaj spokoju. Tu świat kręci się wokół Ciebie, a czas płynie w rytmie bicia Twojego serca. Spełnienie marzenia jest bliżej, niż myślisz. Przedstawiamy prestiżowy kompleks z apartamentami w Gliwicach od dom100. Jesteś gotowy, by wkroczyć do Nowego Świata?
jdp-law.pl Jak mądrze korzystać z nieruchomości?
W polskim prawie mianem nieruchomości określa się wydzielone obszary, które stanowią czyjąś własność – czyli grunty, budynki trwale z nimi związane oraz wydzielone części budynków. Wyróżniamy zatem nieruchomości...
W polskim prawie mianem nieruchomości określa się wydzielone obszary, które stanowią czyjąś własność – czyli grunty, budynki trwale z nimi związane oraz wydzielone części budynków. Wyróżniamy zatem nieruchomości ziemskie, budynkowe oraz lokalowe, których użytkowanie, zakup i zbywanie oraz szereg bardziej skomplikowanych czynności prawnych reguluje prawo nieruchomości zawarte w wielu źródłach. Przeważa tu kodeks cywilny, a uzupełniają go liczne ustawy m.in. z zakresu budownictwa, ksiąg wieczystych...
Sektor deweloperski korzysta ze sprzyjającej koniunktury gospodarczej, konsekwencją jest liczba nowo powstających projektów. W pierwszym półroczu 2019 roku rozpoczęto realizację 115 tysięcy nowych mieszkań w skali całego kraju i jest to wynik o 1,5% lepszy niż w analogicznym okresie w roku 2018. Z drugiej strony, niemal wszyscy uczestnicy rynku nieruchomości dostrzegają pojawiające się na horyzoncie wyzwania – gospodarcze spowolnienie, postępujący wzrost cen, co bezpośrednio może się przełożyć na mieszkaniowy popyt, a także rosnącą presję ze strony konieczności ochrony naszego środowiska.
Smog – wielki problem dużych i średnich miast
Osoby poszukujące nowych mieszkań biorą pod uwagę coraz więcej czynników. Zwracają uwagę m.in., czy dana inwestycja ma pozytywny wpływ na środowisko. W tym przypadku oczekiwania można podzielić na dwie podstawowe grupy: kwestie związane z dostępem do terenów zielonych bądź ich nasadzaniem przez deweloperów oraz rozwiązania technologiczne, które już w samej nieruchomości są w stanie poprawić jakość powietrza bądź zaoszczędzić nieco użytkowanej energii.
Coraz więcej zieleni
Okazuje się, że zdecydowana większość klientów rynku nieruchomości chętniej kupuje mieszkania w pobliżu parków. Sąsiedztwo terenów zielonych to jednak tylko część układanki. Klienci coraz większą uwagę przykładają do działań dewelopera w tym zakresie – czy na danym osiedlu planuje zasianie trawników czy posądzenie większej liczby drzew, które są naturalną barierą ochronną dla zanieczyszczeń czy coraz bardziej latem doskwierających upałów, czy w końcu samo budownictwo pozostaje w zgodzie z wymaganiami, jakie niesie za sobą ochrona klimatu i wspieranie ekologii.
– Jako deweloperzy zrozumieliśmy, że musimy dbać o środowisko bardziej niż do tej pory. Choć są firmy, które od lat wdrażają fenomenalne prośrodowiskowe rozwiązania, to dzisiaj można powiedzieć, że następuje „przebudzenie” całej branży. Z jednej strony, wynika to z rosnącej świadomości inwestorów i przyjmowania na siebie większej odpowiedzialności za losy planety, a z drugiej, zrozumienia, że tego oczekują od nas klienci. I bardzo dobrze! Chcemy jako branża mówić szczerze i nawołujemy naszych członków do eko idei, nie tylko powołując się na szczytne cele – analizuje Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Efektywne wykorzystanie energii
Czyste powietrze staje się towarem deficytowym, a ekologia priorytetem dla coraz większej części polskiego społeczeństwa.
– Widzimy, że nasi klienci kupują nowe mieszkanie, bo wiedzą, że nowoczesne budownictwo jest po prostu bardziej eko. Ale nie zawsze wiedzą o konkretach – mówi Konrad Płochocki z PZFD.
Jak wylicza Płochocki, deweloperzy budują obecnie budynki, które zużywają maksymalnie 85 kwh/m2/rok. Dla porównania mieszkanie w wielkiej płycie to około 350, a nieocieplony dom z okresu PRL to 550-600 kwh/m2/rok.
– Oznacza to, że 100-metrowy dom to średnio 84 tony CO2 rocznie. Dla 100-metrowego mieszkania deweloperskiego to 13 ton. Różnica ponad 6-krotna! Do tego żaden deweloper od trzech dekad nie podłączył budynku wielorodzinnego do własnego pieca węglowego. Stosujemy ciepło systemowe czy gaz, dzięki czemu nie dokładamy swojej cegiełki do niskiej emisji, czyli smogu – w cieple systemowym filtry wyłapują takie rzeczy, jak azotanu czy PM 10, co w przypadku indywidualnych pieców węglowych trafia wprost do atmosfery – podkreśla dyrektor generalny PZFD.
Chcemy być eko już nie tylko poprzez segregację śmieci czy zużywanie mniejszych ilości wody. Z pomocą przychodzi Unia Europejska, która od 2021 roku wprowadza restrykcyjne w tej kwestii regulacje. Kluczowym dokumentem jest tu Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, która zobowiązuje państwa członkowskie, by wszystkie nowe budynki miały niemal zerowe zużycie energii.
– To właśnie zwarte budownictwo deweloperskie jest ekologiczne – stwierdza Konrad Płochocki. – I to najlepiej wysokie. Wbrew mniemaniu większości domków pośród zieleni to zbrodnia na środowisku. Przy rozproszonej zabudowie jednorodzinnej 30% całego terenu to komunikacja – pod asfaltową drogą niestety nawet dżdżownica nie przeżyje. To setki drzew wyciętych pod nową linię energetyczną, wodociąg, kanalizację i tysiące domków opalanych własnym piecem – często węglowym (albo i śmieciami) – zauważa.
Wysokie budownictwo deweloperskie jest najbardziej ekologiczne. Pozwala lepiej wykorzystać dostępną przestrzeń, stymuluje korzystanie z transportu publicznego, rowerów, hulajnóg, carsharingów.
Technologia największym sprzymierzeńcem
Biorąc jednak pod uwagę sektor deweloperski, rozwój technologiczny już dziś dostarcza wiele rozwiązań, które coraz częściej są również w Polsce stosowane, niektóre od wielu lat. Są to m.in.:
- wysokiej jakości okna, które bezpośrednio wypływają na zużycie w lokalu energii cieplnej (ważny jest nie tylko sam produkt, lecz także montaż);
- kolektory słoneczne i rozwiązania fotowoltaiczne (częściej stosowane na osiedlach domów jednorodzinnych);
- rekuperacja, czyli w energooszczędna wentylacja pomieszczeń – dostarczenie świeżego powietrza z zewnątrz przy jednoczesnym wyprowadzeniu powietrza zanieczyszczonego z wysoką zawartością CO2 oraz częściowym odzyskiwaniu ciepła, pozwalająca na znaczne oszczędności oświetlenia LED, ale też zbiorniki na deszczówkę czy tzw. systemy domów inteligentnych (smart home), pozwalające na planowe i zdalne zarządzanie zużyciem mediów również w mieszkania w wielorodzinnych budynkach.
Rosnąca z każdym rokiem świadomość uczestników rynku nieruchomości w kwestii ekologii – w tym również jego komercyjnej części – widoczna jest też poprzez realizację inwestycji posiadających tzw. zielone certyfikaty, które przyznawane są po spełnieniu restrykcyjnych dotyczących energooszczędności i ekologiczności parametrów.
Osiedla domów wielorodzinnych bardziej eko?
– Podstawa 40-piętrowego wieżowca (150 metrów w wysokości) ma mniej więcej tyle, co cztery duże, parterowe domy o powierzchni 250 m2 (z garażem i pomieszczeniami technicznymi). Przykładowo, wieżowiec apartamentowy przy placu Grzybowskim w Warszawie, który ma 236 mieszkań, zajmuje w podstawie wieży ok. 1000 m2. Średnia powierzchnia mieszkania to 138 m2. Zakładając, że w takim mieszkaniu i domu mieszka tylko dwuosobowa rodzina, „zabór ziemi” na głowę to 2,11 m2 w wieżowcu deweloperskim i 125 m2 w przypadku domu – 60 razy więcej – analizuje dyrektor generalny PZFD.
Miasta muszą iść w górę i stawiać na dobrą gęstość, gdzie do pracy i szkoły będzie się szło lub jechało rowerem, inaczej nie starczy zasobów tej planety – dodaje Płochocki.
Z punktu widzenia ekologii trzeba postawić pytanie, co rzeczywiście jest lepsze: wygoda jednostki i „ekodom" pod miastem czy gęste miasta ograniczające przeznaczanie nowych terenów pod budownictwo?
Źródło: wroclife.pl